Chojny Młode I, gm. Łomża, woj. podlaskie – cmentarz wojenny z I wojny światowej
Jacek Czaplicki
Nekropolę założono przy drodze, na skraju lasu. Nie był to cmentarz pobitewny. Zbudowano go prawdopodobnie w 1916 r. według starannego projektu, obliczonego na konkretną liczbą poległych, których ciała ekshumowano z mogił polowych z najbliższej okolicy. W mogiłach rozmieszczonych w długich rzędach wokół centralnego punktu nekropoli spoczywa 205 żołnierzy armii niemieckiej poległych od 5 do 8 sierpnia 1915 r. Spoczywają na nim żołnierze z Korpusu von Seydewitza, nacierających w kierunku na Szczepankowo oraz innych jednostek z Armii von Scholtza idących na Łomżę.
Groby ziemne przykryte niskimi kopcami były początkowo oznakowane drewnianymi krzyżami, które w krótkim czasie zamieniono na leżące na mogiłach kamienne nagrobki pomalowane białą farbą. Na każdej wypisano nazwisko jednego lub dwóch poległych. Tego typu nagrobki zazwyczaj wykonywano z betonu. Zastosowanie surowca kamiennego wymagało znacznie większego nakładu pracy.
W centralnej części cmentarza wzniesiono wysoki pomnik z ciosów granitowych zwieńczony Krzyżem Żelaznym, z tablicą upamiętniającą poległych żołnierzy. Świadczy on o wysokiej randze, jaką nadano cmentarzowi, gdyż w czasie I wojny światowej pomniki na cmentarzach wznoszono sporadycznie i wymagało to uzgodnień na poziomie ministerialnym. Nawet instrukcje służb grobowniczych nakazywały wstrzymywanie się z podejmowaniem takich inicjatyw.
Zachowały się dwie fotografie wykonane w 1916 lub 1917 r. przedstawiające cmentarz niedługo po zakończeniu prac budowlanych oraz podczas uroczystości, na którą przybyli liczni wojskowi oraz cywile. Na pewno była to uroczystość ku czci poległych – być może poświęcenie cmentarza albo pogrzeb kolejnych żołnierzy.
Po zakończeniu I wojny światowej cmentarz pozostawał bez opieki. W latach 30. XX w. jego stan nie był najlepszy: mogiły były zarośnięte chwastami, brakowało ogrodzenia. Remont przeprowadziły władze polskie pod koniec dekady. Po II wojnie światowej nekropola pozostawała zapomniana aż do lat 80. XX w., kiedy objęto ją ochroną konserwatorską przez wpis do rejestru zabytków. Co ciekawe, na zdjęciach z tamtych czasów, cmentarz wygląda na odnowiony, co należy do rzadkości. Na tym jednak dobra passa się skończyła. Ochrona konserwatorska nie miała żadnego wpływu na stan cmentarza w późniejszym czasie. Zabytkowa nekropola pozbawiona opieki, rok po roku zarastała samosiewkami drzew i krzewów. Jeszcze kilkanaście lat temu niewiele osób wiedziało o jej istnieniu, mimo, że znajduje się przy ruchliwej szosie. Drzewa zasłaniały pomnik, nagrobki tonęły w wysokiej trawie. Dopiero w ostatnich latach o stan cmentarza zadbały władze gminy Łomża i studenci Wyższej Szkoły Agrobiznesu w Łomży, porządkując teren nekropoli.
Materiały zamieszczone w serwisie są chronione prawem autorskim i mogą być wykorzystywane przez użytkowników zgodnie z licencją Creative Commons BY-NC-ND, tj. umożliwiającą użytkownikom serwisu kopiowanie i rozpowszechnianie utworu pod warunkiem uznania autorstwa, tylko do użytku niekomercyjnego i bez utworów zależnych.
https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/4.0/